"Pirat" i "Kamrat" przez Szczecinek pojadą nad Bałtyk

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 21.05.2018 / Komentarze
Kolejowa atrakcja nie tylko dla dzieci. Są jeszcze bilety na "Kamrata"

Pociąg "Pirat" od ośmiu już lat jest jedną z wielkich atrakcji obchodów Międzynarodowego Dnia Dziecka w regionie. W drodze pod latarnię morską w kołobrzeskim porcie „dziecięce” składy zatrzymują się w Szczecinku ciesząc się olbrzymim zainteresowaniem nie tylko najmłodszych mieszkańców grodu nad Trzesieckiem.

W tym roku "Pirat" też pojedzie - w sobotę 26 maja. Jak zwykle z Poznania do Kołobrzegu przez Szczecinek. W drodze nad morze "Pirat" z zabytkową parową lokomotywą przybędzie do nas o godz. 10.25. Na naszym dworcu postoi 9 minut. Powrotny przyjazd "Pirata" nad Trzesiecko zaplanowano na godz. 19.50. Skład będzie wówczas prowadzony przez elektrowóz lub spalinowóz.

- W trakcie przejazdu na miłośników podróży i wycieczek kolejowych czeka wiele atrakcji, w tym zabawy i konkursy dla dzieci, prowadzone przez prawdziwego Pirata. Dla milusińskich obowiązkowo upominki, a dla wszystkich pasażerów, tych dużych i małych, wiele smacznych i niedrogich smakołyków w wagonie barowym - zachęcają nas do tej niecodziennej podróży nad Bałtyk organizatorzy.

"Pirat" cieszy się tak wielką popularnością, że w tym roku (podobnie było rok temu) będzie miał brata bliźniaka - "Kamrata", który przejedzie przez Szczecinek dzień później, czyli w niedzielę 27 maja.

"Kamrat" (z elektrowozem lub spalinowozem) wjedzie na szczecinecki dworzec o godz. 8.08 i postoi u nas minutę. W drodze powrotnej znad Bałtyku przyjedzie nad Trzesiecko o godz. 18.25 (z zabytkową lokomotywą) i pobędzie w Szczecinku aż 30 minut - do godz. 19.05 (odjazd).

Organizatorzy zastrzegają, że ze względu na trwający remont linii kolejowej na odcinku Poznań – Piła możliwa jest korekta rozkładu jazdy obu składów. Gdy taki fakt będzie miał miejsce - powiadomimy naszych Czytelników.

Niestety, biletów na podróż "Piratem" już nie ma. Można za to skorzystać z oferty "Kamrata". Bilety dostępne są w sprzedaży na stronie internetowe TurKol.pl. 

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk