Plac Wolności wkrótce zostanie „umeblowany”

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 03.05.2017 / Komentarze
Pozwoli to m.in. zabezpieczyć basen, który znajduje się… pod główną fontanną

Mieszkańcy spacerujący szczecineckim deptakiem od jakiegoś już czasu mogą przyglądać się efektom prac związanych z przebudową Placu Wolności. Zyskał on nie tylko nową nawierzchnię i oświetlenie, ale też kilka dni temu uruchomione zostały tu trzy fontanny. Nową, świetlną oprawę otrzymał również miejski ratusz. To jednak nie koniec prac w centrum  Szczecinka. Wkrótce Plac Wolności zostanie w pełni „umeblowany”. Nowe elementy małej architektury pojawią się tu w ciągu najbliższych tygodni.

- To, co mieszkańcy mogą w tej oglądać, to nie jest jeszcze Plac Wolności w pełnej krasie.  W ostatecznym kształcie plac będziemy mogli podziwiać w momencie, kiedy zostaną uzupełnione, rozgrodzone i uruchomione fontanny oraz kiedy przyjadą tzw. meble, czyli ławki – mówi nam burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. – Mieszkańcy zagadują mnie narzekając, że jest tu tak mało ławek. Tych, którzy są tym zaniepokojeni uspokajam – ławki będą. Będzie ich całkiem sporo i to różnego rodzaju – bardzo ładne ławki skrzynkowe, podświetlane ławki będące kolejnym elementem gdy światła na Placu Wolności, ale też ławki z wysokimi oraz z niskimi oparciami dla osób starszych. Tych mebli będzie tutaj sporo.

To jednak jeszcze nie koniec. Również duża fontanna uzupełniona zostanie o dwie główne dysze, które będą wystrzeliwały w górę półkoliste strumienie wody.  Póki co trwa testowanie nowych wodotrysków i sprawdzanie, czy wszystko działa jak należy. Jednak zanim będziemy mogli podejść do fontanny nieco bliżej, musi zostać ona „ogrodzona” właśnie nowymi ławkami. Powód? Pod wodną instalacją znajduje się sporych rozmiarów basen, do którego mógłby „wjechać” jakiś niesforny kierowca.

- Pod kamiennymi płytami, z których wystrzeliwuje woda, zrobiony jest wybetonowany basen, ponieważ woda w fontannach krąży w systemie zamkniętym. Czyli woda „wraca” pod płyty i jest przepompowywana przez cały system uzdatniania, który znajduje się w piwnicach ratusza. Jednak aby pod płytami mógł zostać utworzony taki basen, należało je oprzeć na specjalnych stojakach. Teoretycznie mogą one wytrzymać dość duże obciążenie, ale jednak wolimy nie ryzykować, gdyby komuś przyszło do głowy wjechać tu samochodem.

- Dopóki fontanna jest uruchomiona, to raczej nie powinno być takich przypadków. Co innego, gdy wodotryski będą wyłączone, ponieważ wówczas nie widać, ze tu w ogóle znajduje się fontanna. A niektórzy ludzie przyzwyczaili się, że skracają sobie drogę jadąc przez Plac Wolności. I jeśli ktoś najechałby na nią samochodem ciężarowym, to jest spore prawdopodobieństwo, że wpadłby wraz z autem właśnie do wspomnianego basenu. Nie dość, że spowodowałby olbrzymie straty finansowe, to jeszcze mógłby sobie krzywdę zrobić. Staramy się dmuchać na zimne, dlatego fontanna zostanie rozgrodzona wówczas, kiedy wokół niej ustawione zostaną ławki uniemożliwiający ewentualny przejazd przez fontannę – dodaje burmistrz.

 W najbliższych dniach do Szczecinka powinien przyjechać najbardziej atrakcyjny element fontanny, czyli wspomniane dysze strzelające półkolistymi strumieniami wody. Według ustaleń z producentem, mają one zostać zamontowane ok. 10 maja. Chwilę dłużej będziemy musieli poczekać na ławki. Te najprawdopodobniej pojawią się na Placu Wolności do końca miesiąca.

Tekst, foto: Marzena Góra