Poseł zaniepokojony. Burmistrz ripostuje

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 05.04.2016 / Komentarze
Jerzy Hardie-Douglas: Do Sejmu co 4 lata wchodzi pewna grupa zupełnie przypadkowych i nieprzygotowanych do pełnienia tej funkcji osób. Jest Pan typowym przykładem takiego zdarzenia

Kilka dni temu poseł na Sejm RP Radosław Lubczyk za pośrednictwem lokalnych mediów skierował list otwarty do burmistrza miasta Jerzego Hardie-Douglasa. W swoim apelu nawiązywał on do wydarzeń ostatniego tygodnia. We wspomnianym liście czytamy:

„Panie Burmistrzu,
w nawiązaniu do przedstawionych zarzutów w jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych, bardzo poważnych zarzutów natury karnej, wobec podległych bezpośrednio Panu pracowników, pragnę wyrazić swoje ogromne zaniepokojenie zawartymi w programie stwierdzaniami, ale także i duże zaskoczenie Pana postawą. Chciałbym Panu przypomnieć, że jako poseł na Sejm RP mam nie tylko prawo, ale i obowiązek reagować na wszelkie sygnały  mówiące o nadużyciach władzy, a już szczególnie na te, które swoją naturą mogą dotyczyć kodeksu karnego. Proszę pamiętać, że od 25 października nie reprezentuję już tylko siebie, ale także, a nawet przede wszystkim, swoich wyborców. Panie Burmistrzu, Pan również został wybrany przez mieszkańców naszego miasta, dlatego proszę Pana o upublicznienie pozwu, który skierował Pan do Sądu, bo rozumiem, że w kontekście Pana stanowczych oświadczeń jakoby ów telewizyjny materiał był stekiem kłamstw i pomówień, takowy pozew już Pan złożył, lub zostanie przez Pana, lub Pana zastępcę złożony w ciągu najbliższych kilku dni.

Proszę wybaczyć, że swoją postawą czynię Panu dyskomfort, ale nie po to zostałem wybrany Posłem na Sejm RP, aby tolerować nadużycia polityków PO, tylko dlatego, że politycy Prawa i Sprawiedliwości psują Polskę.

Jestem przekonany, że wszystkim mieszkańcom Szczecinka, a także całego naszego województwa należą się szybkie i szczegółowe wyjaśnienia, które w absolutnie bezsporny sposób pokażą Pana uczciwość i uczciwość Pana pracowników, obnażając jednocześnie, podłe wówczas postępowanie dziennikarzy, a takie może Pan przedstawić w Sądzie składając stosowny pozew lub prywatny akt oskarżenia. W innym przypadku, będę oczekiwał wraz z mieszkańcami naszego miasta, że odda się Pan do ich dyspozycji, ustępując z honorem ze swojego stanowiska.
Wierzę głęboko, że tylko w pełni transparentne i uczciwe postępowanie polityków całej antypisowskiej opozycji (w tym, w szczególności polityków PO) może zatrzymać PiS przed dalszym psuciem naszego Państwa.
Z poważaniem
Radosław Lubczyk Poseł na Sejm RP”

Zaniepokojonemu posłowi – również w formie listu otwartego – postanowił odpowiedzieć główny adresat apelu, burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Poniżej publikujemy jego treść przekazanego Redakcji Miasta z Wizją:

„Szanowny Panie Pośle,
na początek odniosę się w paru słowach do stawianych mi przez Pana w tzw. „liście otwartym” zarzutów:

1. Nie zauważyłem, aby w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych przedstawiono wobec moich współpracowników zarzuty natury karnej,
2. Kilka razy powtarza Pan tezę o nadużyciach władzy, mogących jak Pan pisze, dotyczyć kodeksu karnego. Jeśli nadal będzie Pan formułował  wobec mnie takie zarzuty, to właśnie Pan stanie się przedmiotem pozwu, a proszę pamiętać, że „koledzy z PiS” mogą nie głosować za utrzymaniem Pana immunitetu,
3. Co do kierowania pozwu przeciw TVN24 za wyemitowanie nierzetelnego, szkalującego mnie i moich bliskich programu  „Bliżej ludzi”, to wypowiedziałem się na ten temat dość jednoznacznie w TV Gawex. Jak widzę, śledzi Pan tę „aferę”, więc i zapewne oglądał Pan program „O tym się mówi”. Powiedziałem w nim dość stanowczo, iż nie planuję pozwu, bo nie jestem pieniaczem, natrafiłbym na armię TVN-owskich prawników, sprawa trwałaby latami, a program był na tyle sprytnie zredagowany, że byłoby mi trudno udowodnić, iż moje dobra osobiste zostały naruszone. Nie wypowiadam się za V-ce Burmistrza Daniela Raka. Nie wiem czy planuje On wystąpienie przeciw TVN na drogę sądową,
4. Zarzuty postawione mi w programie wyemitowanym w TVN24 są rzeczywiście stekiem kłamstw. Szanuję swoich wyborców i dlatego odniosłem się  szczegółowo  do stawianych zarzutów w 3 felietonach, umieszczonych na stronie „Miasto z wizją”. Są też do przeczytania na moim Facebooku. Gdyby Pan nie czytał, to  polecam lekturę. Może wtedy będzie Pan wiedział więcej o tematach, na które się Pan wypowiada. Adres: www.miastozwizja.pl w zakładce blogi – J. Hardie-Douglas.

A teraz kilka słów co do Pana delegacji wypowiadania się na mój temat.
Nie ulega wątpliwości, że został Pan posłem RP z ramienia „Nowoczesnej”. To fakt. Jednak chciałbym przypomnieć,  jak do tego doszło.  Otóż wpłacił Pan niemałą sumę  (bodajże 30 tys. zł),  aby stać się nr 1 na liście „Nowoczesnej” w okręgu nr 40. Inni nie palili się do wpłaty takich pieniędzy, bo arytmetyka wyborcza wskazywała na małą szansę wprowadzenia w tym okręgu  przez „Nowoczesną”  posła do sejmu. Gdyby lewica przekroczyła próg wyborczy, nie byłoby Pana w parlamencie. Pozycję nr 1 –  i w ogóle znalezienie się na listach „Nowoczesnej” –  poza wpłatą wyżej wymienionej sumy, zawdzięcza Pan  pełnomocnikowi listy –  Staroście Krzysztofowi Lisowi, który teraz, zaledwie po kilku miesiącach sprawowania przez Pana mandatu posła, całkowicie odcina się od Pana i pańskich poczynań.

Do Sejmu co 4 lata wchodzi pewna grupa zupełnie przypadkowych i nieprzygotowanych do pełnienia tej funkcji osób. Jest Pan typowym przykładem takiego zdarzenia. Zanim zacznie Pan w tak oburzający sposób, pod pretekstem swoich obowiązków  posła, oceniać mnie i moją uczciwość oraz pouczać, jak mam się w tych trudnych dla mnie chwilach zachować, może przypomni Pan mieszkańcom Szczecinka, jakie to zasługi miał Pan dla naszego miasta?! Może przypomni Pan sobie chociaż jedno warte odnotowania dokonanie na rzecz lokalnej społeczności?  
Jako młody człowiek z zerowym doświadczeniem politycznym lub samorządowym, ma Pan prawo błądzić. Dlatego też nie komentowałem na przykład Pana zachowania na sesji Rady Powiatu, gdy to postanowił Pan przedstawić się mieszkańcom, a dany Panu jako parlamentarzyście czas, wykorzystał Pan m.in. na reklamę swego gabinetu stomatologicznego.

„Nowoczesna” jawi się jako nowa, ambitna i dość zdroworozsądkowa partia. Jej wiele postulatów jest zbieżnych z programem PO. Szkoda, że chcąc za wszelką cenę „zaistnieć”, próbuje Pan w tak nieodpowiedzialny sposób zrobić to moi kosztem.
   
Z poważaniem
Jerzy Hardie-Douglas
Burmistrz Szczecinka”

Tekst: Marzena Góra

Foto: Marzena Góra/Sławomir Włodarczyk