Posłowie chcą uzbroić Polaków

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 19.08.2021 / Komentarze
Konfederacja i PiS złożą nową ustawę o broni i amunicji

Konfederacja i PiS złożą nową ustawę o broni i amunicji. W jej efekcie liczba prywatnych egzemplarzy może wzrosnąć nawet dziesięciokrotnie.

O sprawie donosi dziennik "Rzeczpospolita".

Obecnie pozwolenia na broń dla zwykłego Kowalskiego wydaje Policja. Jednak jego zdobycie jest bardzo trudne i wymaga spełnienia wielu uwarunkowań, m.in. przejścia rygorystycznych badań lekarskich i udowodnienia, że broń jest nam niezbędna, np. do ochrony osobistej.

Teraz ma to się zmienić - zapowiadają posłowie Konfederacji i PiS, którzy przygotowali projekt o broni i amunicji. Został on złożony do Parlamentarnego Zespołu ds. Kultury Posiadania Broni.

Jego prawdziwymi autorami są środowiska strzeleckie, a główne założenie to odejście od celów, do których wydaje się pozwolenia.

Nowelizacja zakłada, że po zmianie prawa zezwolenie na broń będzie wydawać organ cywilny (dotąd wyłącznie Policja), a konkretnie urząd wojewody. Niewykluczone też, że takie uprawnienia otrzyma również starosta.   

Zgodnie z nową propozycją pozwolenie na broń mógłby dostać każdy, kto ukończył 18 lat, nie został skazany za niektóre przestępstwa, posiada miejsce zamieszkania w Polsce i nie choruje psychicznie. Dodatkowo taka osoba musiałaby zdać egzamin bądź, przez co najmniej pięć lat posiadać obywatelską kartę broni.

Jak donosi "Rz", na koniec 2020 roku w posiadaniu Polaków było niemal 600 tys. różnego rodzaju broni, głównie myśliwskiej i kolekcjonerskiej.

Czy projekt ma szansę powodzenia, nawet przy wsparciu PiS? Niekoniecznie. Tym bardziej, że podobny projekt klubu Kukiz`15 z 2016 roku został negatywnie zaopiniowany przez rządzących. Jak wówczas motywowano, „zwiększona liczba sztuk broni w posiadaniu osób fizycznych oraz podmiotów może w konsekwencji mieć znaczący wpływ na bezpieczeństwo i porządek publiczny, jak również na wzrost wypadków z użyciem broni palnej" - donosi "Rzeczpospolita".

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk