Pralka i suszarka dla szczecineckich ratowników

Miasto przekazało szpitalowi pralkę i suszarkę. Sprzęt trafił do placówki na prośbę ratowników medycznych, którzy z apelem o jego zakup zwrócili się do burmistrza Daniela Raka.

- Kiedy ratownicy medyczni poprosili o zakup pralki i suszarki nie wahałem się ani chwili. Sprzęt pomoże im dbać o odzież służbową, którą do tej pory musieli zabierać ze sobą do domu. Teraz będą mogli prać i suszyć ją na miejscu. Dzięki temu oni sami, a przede wszystkim ich rodziny będą mniej narażone na ewentualne zarażenie koronawirusem. A bezpieczeństwo jest dziś dla nas wszystkich priorytetem – komentuje burmistrz Daniel Rak.

Za sprzęt, który dzisiaj trafił do szpitala dziękował Przemysław Pańczyk, lekarz koordynator zespołu ratownictwa medycznego. – W obliczu pandemii koronawirusa ratownicy muszą stawiać czoła nowym wyzwaniom, które wymagają dodatkowych środków bezpieczeństwa. Tym bardziej cieszę się, że zarówno my sami, jak i nasze rodziny będą teraz bezpieczniejsze. Sprzęt, który otrzymaliśmy właściwie natychmiast trafi do użycia, co także jest dla nas bardzo ważne - stwierdził

To kolejne wsparcie, które w ostatnich tygodniach szczecinecki szpital otrzymał od Miasta Szczecinek. Do placówki trafiło już m.in. 5 tysięcy maseczek, 500 kombinezonów ochronnych i 30 tysięcy rękawic jednorazowych za kwotę 50 tys. zł. Zamówiony został także sterylizator, na który z budżetu miasta przekazano 300 tysięcy złotych oraz kupiony resuscytator za 50 tys. zł.

- Tym razem nasza pomoc skierowana jest bezpośrednio do ratowników medycznych, którzy są na pierwszym froncie walki z pandemią koronawirusa. Osobiście mam wielki szacunek dla ich pracy i zaangażowania. Tym bardziej cieszę się, że mogliśmy tak szybko odpowiedzieć na ich apel o pomoc – podsumował burmistrz Daniel Rak.

Przypomnijmy, że Miasto Szczecinek przekazało środki ochrony bezpośredniej wielu służbom i instytucjom, w tym policji, straży pożarnej czy hospicjum. Do wszystkich mieszkańców trafiły też maseczki wielorazowego użytku, które kolportowane były zgodnie ze złożonymi deklaracjami śmieciowymi.

Tekst i foto: Mateusz Ludewicz

Opracowanie: Sławomir Włodarczyk