Rok programu „500+”. Mieszkańcy pobrali blisko 14,5 mln zł

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 24.03.2017 / Komentarze
Tylko do końca grudnia zostało wypłaconych ok. 30 tys. świadczeń

1 kwietnia 2016 roku ruszyło przyjmowanie wniosków o przyznanie świadczenia rodzinnego w ramach rządowego programu „Rodzina 500+”. Według szacunków na terenie Szczecinka uprawnionych do pobierania tego świadczenia wówczas było ok. 3400 dzieci. Wraz z uruchomieniem programu mieszkańcy tłumnie ruszyli do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, aby złożyć stosowne dokumenty, a tym samym „załapać” się na wypłatę 500 zł na dziecko. Część mieszkańców postanowiła nie czekać i od razu złożyć wniosek. Tych do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zaledwie w pierwszym tygodniu wpłynęło blisko 600. A jak sytuacja wygląda dziś, blisko rok po rozpoczęciu programu?

- Od 1 kwietnia 2016 r. do 23 marca br. 2488 osób skorzystało ze świadczenia wychowawczego „500+”. Na koniec grudnia tych osób było 2435, wiec widać, że beneficjentów wciąż sukcesywnie przybywa - mówi nam Izabela Ciostek, kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. – Do końca grudnia zostało wypłaconych 29 tys. 52 świadczenia na kwotę 14 mln 469 tys. 862 zł.

Jednocześnie od momentu uruchomienia programu z całego kraju dobiegają informacje o tym, że w niektórych przypadkach otrzymywane pieniądze nie są jednak wykorzystywane na zapewnienie dzieciom odpowiednich warunków czy zaspakajania ich potrzeb, ale wydawane przez rodziców na własne „zachcianki”. W takich przypadkach istnieje możliwość zamiany formy wypłaty środków z pieniężnej na rzeczową. Tego typu decyzje zapadły również w Szczecinku.

- Jeżeli otrzymamy informację, że ktoś marnotrawi te pieniądze albo wykorzystuje niezgodnie z przeznaczeniem, nie mamy możliwości ustawowych, żeby je zabrać. Wówczas naszym zadaniem jest przekazywanie tych świadczeń w formie niepieniężnej, czyli w formie rzeczowej lub w formie usług – kontynuuje Izabela Ciostek. - Do tej pory mieliśmy dwie takie sytuacje, gdzie wypłacaliśmy dwóm osobom świadczenia w formie niepieniężnej. Teraz natomiast pozostała tylko jedna taka osoba, której wypłacamy świadczenie w formie rzeczowej ze względu na to, że otrzymaliśmy informację, że wykorzystuje środki te niezgodnie z przeznaczeniem.

Jak przyznaje nasza rozmówczyni, zdarzają się również sytuacje, kiedy rodzice sami rezygnują ze świadczeń, ponieważ np. podejmują pracę i wiedzą, że się nie zakwalifikują do otrzymywania takich środków. Analogicznie rzecz wygląda w momencie, kiedy rodzice tracą uprawnienia do świadczenia, ponieważ dziecko ukończyło 18 lat. Wówczas również często sami informują o zaistniałej sytuacji Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk