Szczecinek w liczbach. Ilu nas jest?

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 20.12.2016 / Komentarze
Liczba mieszkańców naszego miasta z roku na rok maleje

Każdego roku miejskie słupki statystyczne spadają nieco w dół. To za sprawą utrzymującej się niskiej tendencji, jeżeli chodzi o liczbę urodzeń nad Trzesieckiem. Jednym z powodów jest również fakt, że część szczecinecczan decyduje się także na emigrację lub przeprowadzkę do większych aglomeracji miejskich. Tym samym od kilku lat liczba mieszkańców sukcesywnie maleje. Nie inaczej było również w mijającym 2016 r. Sprawdziliśmy, jak na koniec tego roku Szczecinek wygląda w liczbach.

Obecnie zameldowanych w tut. Urzędzie Miasta są 38 104 osoby. To o 298 mieszkańców mniej, niż w roku minionym. W 2014 r. było nas 38 838. Z kolei w grudniu 2013 r. nasze miasto zamieszkiwało 39 067 szczecinecczan. Rok wcześniej - 39 424. Przyglądając się statystykom nie sposób nie zauważyć, że największą liczbę mieszkańców odnotowano w 2010 r., kiedy do granic administracyjnych miasta włączono Świątki oraz Trzesiekę. Wówczas w Szczecinku zameldowane były 40 022 osoby. 

Jednym z powodów stale malejącej liczby mieszkańców jest nieproporcjonalnie niska ilość urodzeń w stosunku do odnotowywanych w ciągu roku zgonów. Jeżeli chodzi o statystyki dotyczące nowo narodzonych mieszkańców, od kilku lat utrzymują się one na stałym poziomie. Od stycznia br. przybyło nam 289 małych mieszkańców. Dla porównania w 2012 r. w Szczecinku urodziło się 282 dzieci. Rok później na świat przyszło 314 maluchów, a w 2014 r. – 295, a w minionym roku ilość obywateli miasta zwiększyła się o 287.

Statystyki od kilku lat utrzymują się na stałym poziomie również w przypadku liczby zgonów. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zmarło 391 mieszkańców. Jak dane te przedstawiały się w latach wcześniejszych? W 2011 roku w szczecineckim ratuszu odnotowano 379 zgonów. Podobnie statystyki te przedstawiały się w 2012 r., kiedy liczba zgonów wyniosła 402. Tendencja ta utrzymała w kolejnym roku - 401 zgonów. W 2014 odnotowano 366 zgonów, a w roku 2015 – 365.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk