Szczecinek z drogą ekspresową S11 - od południa

Obwodnica Szczecinka jest właśnie w budowie. Tym samym 12-klilometrowy kawałek ekspresowej jedenastki (jako pierwszy na Pomorzu Zachodnim) będziemy mieli nad Trzesieckiem.

Teraz GDDKiA sposobi się do budowy drogi ekspresowej S11 na odcinku z Koszalina do Bobolic. To już pewna inwestycja. Z kolei na odcinek z Bobolic do Szczecinka przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Jak długo? Drogowcy przekonują, że S11 "dotknie" obwodnicę Szczecinka - od północy około 2024-2025 roku (zabezpieczono pieniądze na realizację tej inwestycji).

Programy programami, ale trzeba pamiętać o przyszłorocznych wyborach samorządowych i parlamentarnych w 2019 roku. Jeżeli coś pójdzie nie po myśli PiS, szczecinecko - bobolicko - koszalińska inwestycja zapewne przestanie być priorytetowa i zostanie odłożona "do lepszych czasów". Tak stało się z drogą ekspresową S6 na odcinku Koszalin - Gdańsk. Tak byłoby również z naszą obwodnicą, gdyby przetarg na jej realizację nie został rozstrzygnięty przed wyborami w 2015 roku.   

Szybciej doczekamy się ekspresowej "jedenastki" na odcinku ze Szczecinka do Piły. GDDKiA rozpoczęła właśnie drugie etapy przetargów na dokumentację dla drogi ekspresowej S11 na terenie województwa wielkopolskiego. Objęto nimi przyszłą trasę pomiędzy Szczecinkiem a Obornikami. Drogowa dyrekcja generalna chce do końca roku wyłonić wykonawców prac projektowych dla całego brakującego przebiegu jedenastki w Wielkopolsce.

Dziesięciu wykonawców (wyłoniono ich jeszcze w 2015 roku) zostało zaproszonych do składania ofert cenowych dla S11 na odcinku Szczecinek (południowy kraniec obwodnicy miasta) – Piła. Wykonawcy mają czas na złożenie swoich ofert do końca października.

Droga S11 na całym odcinku - od Koszalina przez Szczecinek, Piłę i dalej na południe kraju posiadać będzie parametry drogi ekspresowej, czyli dwie jezdnie po dwa pasy ruchu w każdą stronę (szerokość 2x7 m). Ekspresówka będzie bezkolizyjna - wjazd i zjazd z drogi będzie możliwy jedynie przez węzły drogowe.

Na wszystkie zadania na drodze S11 rząd zamierza wydać gigantyczną kwotę około 2 miliardów złotych.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk