Tydzień Straży Miejskiej

W ubiegłym tygodniu strażnicy podjęli 117 interwencji w stosunku do 119 osób.

- Za pomocą kamer monitoringu wizyjnego operatorzy ujawnili 30 zdarzeń, z czego w 28 przypadkach interweniowały nasze patrole. W tym czasie strażnicy udzielali pomocy przy uruchomieniu 4 pojazdów, do schroniska dla zwierząt przekazali trzy psy a do weterynarii - trzy zwierzęta - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

W środę (15.08) około godz. 16 na ul. Kołobrzeskiej strażnicy pomagali w uruchomieniu samochodu Ford. Pól godziny później w tej samej sprawie pomogli kierowcy Iveco (ul. Koszalińska), a około godz. 18.30 na ul. Cieślaka pomogli kolejnemu kierowcy.

Tego samego dnia przed godz. 21 dyżury komendy SM otrzymał zgłoszenie o martwym łabędziu znalezionym na terenie Ślusarni. Został on przewieziony przez strażników do lecznicy weterynaryjnej.

W czwartek (16.08) po godz. 13 podczas dozoru ul. Myśliwskiej za byłym „Medykiem” strażnicy zastali nieletniego, który pił piwo. Jak się okazało był to czternastolatek. Młody miłośnik "browaru" został przekazany matce.

W piątek (17.08) około godz. 19 strażnicy na prośbę Straży Pożarnej zabrali jeża, którego znaleziono podczas akcji gaszenia palącego się kontenera na ul. Szczecińskiej. Jeża przewieziono do weterynarii.

W niedziele (19.08) przed godz. 7 podczas patrolowania ul. Ordona strażnicy zauważyli mężczyznę leżącego pod drzewem. Uskarżał się on na problemy z chodzeniem, bóle brzucha i nóg. Jego wygląd wskazywał, iż jest chory. Na miejsce wezwano zespół ratunkowy, który zabrał go do szpitala.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: Straż Miejska w Szczecinku