W budżecie 1,2 mln zł na inicjatywy mieszkańców. Opozycja chce 1 mln zł

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 22.11.2017 / Komentarze
Wiceburmistrz Daniel Rak: Szczecinek już od wielu lat ma budżet obywatelski, tyle że jedynie nie funkcjonuje on pod taką nazwą

Na najbliższej, poniedziałkowej (27.11) sesji Rady Miasta kolejny raz powróci temat stworzenia w Szczecinku budżetu obywatelskiego. Z taką inicjatywą ponownie wyszli radni klubu „Razem dla Szczecinka”, którzy zgłosili do ratusza projekt konsultacji właśnie takiego budżetu, w ramach którego mieszkańcy mogliby zgłaszać swoje propozycje na co przeznaczyć zabezpieczone w nim środki. Postulują oni, aby przeznaczyć na ten cel 1 mln zł. Tymczasem obecnie na oddolne inicjatywy mieszkańców i w odpowiedzi na ich potrzeby miasto przekazuje znacznie więcej środków finansowych.

- Szczecinek już od wielu lat ma budżet obywatelski, tyle że jedynie nie funkcjonuje on pod taką nazwą – mówi wiceburmistrz Daniel Rak. - Moim zdaniem „budżet obywatelski” to jest takie słowo-klucz pozwalające realizować mniejsze inwestycje, które często nie są ujęte w strategiach. Kilka lat temu po raz pierwszy wystąpiliśmy z inicjatywą, aby powstały w naszym mieście Rady Osiedli. I właśnie te Rady Osiedli miały być połączeniem artykułowania tych bardziej przyziemnych potrzeb i kanałem dialogu pomiędzy mieszkańcami danych osiedli i ratuszem. Takie Rady Osiedli funkcjonują i one wypełniają w pewnej części ten budżet obywatelski. Inną formułą realizacji budżetu obywatelskiego są informacje, które są przekazywane do ratusza przez radnych, ponieważ ci bardziej aktywni radni organizują spotkania z mieszkańcami w swoich okręgach wyborczych właśnie po to, żeby co pewien czas zdiagnozować ich najpilniejsze potrzeby.  

- Dzisiaj realizując budżet mamy szereg inwestycji, które są właśnie wynikiem postulatów samych mieszkańców. Z tym, że one – w przeciwieństwie do takiego klasycznego budżetu obywatelskiego - są już dzisiaj enumeratywnie wymienione. Jest już określony ich zakres, cel i tytuł. Mamy kilkanaście takich elementów od zamontowania kamery w centrum, po dużą inwestycję połączenia ul. Polnej z ul. Kołobrzeską. Zakres inwestycji pochodzących od rad osiedli czy przekazywanych przez radnych po spotkaniach z mieszkańcami łącznie szacowany jest na kwotę 1 mln 215 tys. zł. Widać więc, że ta kwota nie jest mała. Dla przykładu budżet obywatelski Koszalina wynosi 1,5 mln zł przy wielkości budżetu ponad 600 mln zł. Gdybyśmy chcieli zachować takie proporcje, to nasz budżet obywatelski powinien oscylować w granicach 400 tys. zł. Obecnie my tych środków dajemy dużo więcej, natomiast nie posługujemy się przy tym takim nazewnictwem.

Nasz rozmówca odniósł się także do inicjatywy oraz samej aktywności radnych z klubu „Razem dla Szczecinka”. – W tym samym czasie realizowaliśmy tzw. strategie rozwoju miasta. Zespół, który tworzy ten dokument, dwukrotnie zapraszał radnych na spotkania, które miały dostarczyć im informacji o kierunkach rozwoju miasta i najpilniejszych potrzebach inwestycyjnych. I ani jedna osoba z klubu „Razem dla Szczecinka” nie uczestniczyła w takich spotkaniach. Widać zatem ich „zainteresowanie” tą tematyką. Złożony przez nich trochę populistyczny projekt dotyczący budżetu obywatelskiego na pewno będzie tylko rozgrywką służącą wyłącznie do tego, żeby zrobić kolejną „zadymę” na sesji i uskuteczniać popisy – dodaje wiceburmistrz.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk