Wędkarski rok 2017 - udany pod każdym względem

Mijający 2017 rok dla szczecineckich wędkarzy był czasem niezwykle udanym. Rzadko się, bowiem zdarza, by praktycznie w każdym aspekcie codziennego wędkarskiego żywota spływały na Szczecinek takie laury.

Przede wszystkim wędkarska brać ma wreszcie swoje królestwo, czyli stanicę wędkarską. To pierwsza tego typu budowla nad Trzesieckiem w ponad 700-letniej historii Szczecinka. Odwiedzający nas wędkujący goście z całej Polski tylko cmokali z podziwem.

Nim wędkarze, nim na dobre ruszyli na wodę, spotkali się (pod koniec stycznia) na Walnym Zgromadzeniu Sprawozdawczo -Wyborczym. Podsumowali nie tylko miniony 2016 rok, ale też ostatnią kadencję w latach 2012-2016.

Frekwencja, jak na zebrania wędkarskie, była przyzwoita. Na sali obrad zasiadło około 50 szczecineckich miłośników połowu ryb.

Wędkarze poznali m.in. roczne sprawozdanie z działalności zarządu koła oraz wysłuchali sprawozdania szefa Społecznej Straży Rybackiej. Swoje sprawozdania wygłosili też m.in. szef sądu koleżeńskiego i przewodniczący komisji rewizyjnej.

Dowiedzieliśmy się sie m.in., że szczecinecki "Jesiotr" liczył (stan na dz. 31.12.2016 r.) 1165 członków (największe koło w Okręgu PZW Koszalin), a na jego koncie bankowym i w kasie koła spoczywało ponad 37 tys. zł (rok wcześniej - blisko 25 tys. zł.).

Prezesem Koła PZW "Jesiotr" na kadencje 2017-2020 został wybrany ponownie Andrzej Pilzek.

12 lutego "Jesiotr" poszedł na zamarznięte jezioro Trzesiecko, by rozegrać mistrzowskie zawody w wędkarstwie podlodowym. Do rywalizacji przystąpiło 24 miłośników łowienia ryb w przerębli. Wędkarze złowili blisko 7 kg ryb (131 szt.). Pierwsze miejsce wywalczył Marek Świątalski z dorobkiem nieco ponad 1000 pkt. Drugie miejsce na podium zdobył Piotr Wawrzyniak - 880 pkt., a trzecie Patryk Szczęsny (junior) z dorobkiem 840 pkt.

11 marca "Jesiotr" odniósł kolejny sukces, tym razem organizacyjny. Aż trzech szczecineckich wędkarzy weszło w skład 13-osobowego Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie. Tak zdecydowali delegaci biorący udział w obradach XXVII Okręgowego Zjazdu Delegatów.

- Największe w okręgu koszalińskim Koło PZW "Jesiotr" zostało docenione szczególnie - pisaliśmy na naszych lamach. - Od dziś we władzach okręgu zasiadają: Jarosław Liniewicz Przemysław Kalinicz i Andrzej Pilzek.

19 marca to Dzień Wędkarza. Tradycji stało się zadość - "Jesiotr" sprzątał brzegi jeziora Trzesiecko. Co wyłowili wędkarze? Butelki po alkoholach, szklane opakowania i foliowe worki. Z wody dobyto też oponę do traktora, a nawet… gar do gotowania bielizny.

- Zebraliśmy 23 stulitrowe worki różnego rodzaju odpadów - powiedział nam prezes A. Pilzek.

Na początku maja na Trzesiecku rozegrano Spinningowe Mistrzostwa Koszalińskiego Okręgu PZW. Tytuł obronił wędkarz "Jesiotra" Przemysław Kalinicz. Na drugim miejscu podium stanął Bogdan Pazio z Koła PZW "Rokosowo Jedliny", a na trzecim jego klubowy kolega Andrzej Książek. Łupem wędkarzy padło 6 szczupaków i 5 okoni. Zawody zaliczane były do klasyfikacji Grand Prix Okręgu.

W czerwcu nie mogło się obyć bez zawodów dla dzieci. To wszystko z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. W tym miejscu trzeba podkreślić, że nasi wędkarze rywalizację najmłodszych kultywują od wielu lat. Łowiło 14 dzieci w tym dwie dziewczynki. W dwugodzinnych zmaganiach, głównie z płotkami, ale też z uklejami, krąpiami i okonkami zwyciężył Adrian Jaskółka. Drugie miejsce zajął Tymoteusz Pestka, a trzecie jedna z dwóch wędkujących dam - Wiktoria Liniewicz.

Również w czerwcu Trzesiecko było areną zmagań I Ogólnopolskich Spinningowych Zawodów z Łodzi dla Osób Niepełnosprawnych. Rzecz jasna gro spraw organizacyjnych wzięli na swoje barki nasi wędkarze.

Niepełnosprawni wędkarze zjechali do Szczecinka z całego kraju, m.in. z Warszawy, Włocławka, Krosna, Katowic, Zagórza oraz z miejscowości położonych na Pomorzu Zachodnim, także z Pojezierza Drawskiego. W zawodach wzięło udział 35 wędkarzy.

Czerwiec był bardzo intensywny w zawody wędkarskie na Trzesiecku. Zaledwie tydzień później do Szczecinka zjechali uczestnicy Spinningowego Grand Prix Polski 2018. Główne honory zdobył Mariusz Matusiak z Okręgu Mazowieckiego PZW. Na drugim miejscu podium - z czterokrotnie mniejszą ilością punktów! stanął Łukasz Wawryniuk z Podlaskiego Klubu Spinningowego "Barwena". Z kolei trzecie miejsce zajął Paweł Werba z koła WKS "Kleń" Sulechów. W klasyfikacji drużynowej zwyciężyli wędkarze z podlaskiej "Barweny". Drugie miejsce zajął team GKWS "Neptun" Gdańsk, a trzecie zespół WKS 17 Piaseczno.

Również w czerwcu nad Trzesiecko dotarła dobra informacja. - Okręg PZW w Koszalinie podpisał porozumienie z Okręgiem Nadnoteckim PZW w Pile - powiedział nam prezes A. Pilzek.

Pod koniec miesiąca nasi wędkarze umówili się na zawody o miano Spławikowego Króla "Jesiotra". Zwycięzca - Tomasz Kamyszek pokonał ponad 4 kg ryb zdobywając 4180 pkt. Drugie miejsce zajął Marcin Wołodkowicz - 3500 pkt., a trzecie Stanisław Gałka - 2600 pkt.

Dalsze miejsca wywalczyli: Łukasz Chitruszko, Piotr Pestka i Patryk Szczęsny.

W lipcu nasi wędkarze pojechali do kolegów z Bornego Sulinowa by wziąć udział w zawodach o Puchar Burmistrza "Leśnego miasteczka". Pojechali i o mały włos nie wygrali. Ostatecznie zajęli II miejsce. Łowili w składzie: Marcin Wołodkowicz, Tomasz Kamyszek i Marek Sikorski. Łowy miały miejsce na rzece Piławie.

W połowie sierpnia (12.08) w fatalnych warunkach atmosferycznych (lało jak z przysłowiowego cebra) nasi wędkarze z kolegami z Okręgu PZW Koszalin przeprowadzili na Trzesiecku odłowy kontrolne. Rezultaty nieco zaskoczyły. Wbrew głoszonym opiniom w naszym jeziorze pływają okazałe sandacze i leszcze! Szczególnie popularna "łopata" ma się w Trzesiecku nadzwyczaj dobrze. W siatki weszły m.in. sandacze (4 szt. - dop. red.) o wymiarach od 48 cm do 68 cm i spora ilość dużych leszczy. Największy z nich mierzył 47 cm.

Pod koniec sierpnia "Jesiotr" spotkał się na dorocznych zawodach pn. "Nocne Wędkowanie 2017". Po 12-godzinnych zmaganiach z rybami wygrał Andrzej Mnich z wynikiem 4560 pkt. Drugie miejsce na podium zajął brat Andrzeja - Tomasz Mnich z wynikiem 3800 pkt., a trzecie - Ryszard Łukaszewicz, "łowiąc" 2700 pkt.

28 października "Jesiotr" zakończył okazały w zawody i emocje wędkarskie sezon 2017. Jego ukoronowaniem były Ogólnopolskie Zawody Wędkarskie "Szczecinecki Jesiotr" - na Trzesiecku.

Szczupaki brały jak szalone. Łupem wędkarzy padł też jeden 55-cm sandacz i 12 okoni. Nic dziwnego, że uczestnicy zawodów spływali z Trzesiecka niezwykle zadowoleni. Po 6-godzinnych zmaganiach z niemal ekstremalną aurą zwyciężyła para Romuald Bill i Andrzej Wójtowicz ze Szczecinka. Nasi wędkarze pokonali aż 5 szczupaków. Największy z nich mierzył ponad 70 cm. Na drugim miejscu podium stanęli Wojciech Liniewicz i Tomasz Gołębski ze Szczecinka, a trzecie miejsce zajęli Grzegorz Konrad (Słupsk) i Mirosław Ścibisz (Człuchów).

Zwycięzcy zawodów zostali uhonorowani atrakcyjnym nagrodami rzeczowymi - echosondami i silnikiem do łodzi wędkarskiej. Wręczył je wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak. Burmistrz wręczył też medale za Zasługi dla Polskiego Związku Wędkarskiego. Otrzymali je Andrzej Kąkol, Jarosław Liniewicz i Tomasz Kamyszek - członkowie Zarządu Koła PZW "Jesiotr" - za olbrzymi wkład pracy w realizowanych przez koło przedsięwzięciach organizacyjnych, m.in. zawodów sportowych.

W listopadzie nasi wędkarze zarybiali Jeziora Szczecineckie. Do akwenów trafił narybek lina kroczka (Ciemino - 200 kg, Lipno - 90 kg, Juchowo - 90 kg oraz do Radacza Dużego i Małego - łącznie 120 kg).

Od siebie dodajmy, że narybek lina trafił też do dwóch innych jezior będących w jurysdykcji PZW - Byszkowo i Kiełpino. 

Kilka dni wcześniej do Trzesiecka wpłynęła ponad tona kroczka. Zarybianie przeprowadził Urząd Miasta.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk