Zakaz "rozrywki" z petardami i fajerwerkami

To, że głośny huk wybuchających petard jest uciążliwy nie tylko dla ludzi, ale przede wszystkim dla zwierząt, wiedzą wszyscy. Niestety, nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że odpalając środki pirotechniczne wielu czynią krzywdę.

Dlatego też, wybuchowe zabawy trzeba normować administracyjnie. Uczynił to Wojewoda Zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski.  

Od środy 21 grudnia do środy 4 stycznia 2016 r. włącznie, na terenie Szczecinka obowiązywać będzie zakaz odpalania rac, sztucznych ogni, petard i innych środków pirotechnicznych. Wyjątkiem w okresie świąteczno – noworocznym są dwa dni: Sylwester 31 grudnia i Nowy Rok 1 stycznia.

"Celem zapewnienia spokoju i bezpieczeństwa publicznego oraz ochrony życia i zdrowia, wprowadza się zakaz używania środków pirotechnicznych w miejscach publicznych na terenie województwa zachodniopomorskiego" - czytamy m.in. w rozporządzeniu porządkowym Wojewody.

Zabawa z fajerwerkami może słono kosztować. Jak powiedział nam komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys, osoba łamiąca zakaz może otrzymać w "gwiazdkowym prezencie" mandat w wysokości nawet 500 złotych.

Takie działanie reguluje wspomniane wyżej rozporządzenie, zgodnie z zapisami Kodeksu wykroczeń.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk