Jest szansa na porządny objazd

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 19.04.2018 / Komentarze
Jeszcze w tym roku miasto chce zbudować łącznik drogi krajowej nr 11 z Bugnem. Warunkiem wsparcie rządowe

Pisanie o tymczasowym objeździe łączącym Szczecinek z Bugnem, to niekończąca się opowieść. Chodzi przed wszystkim o stan techniczny drogi. Niestety dla kierowców "czołgowisko" pozostanie do czasu zwieńczenia budowy wiaduktu nad torami kolejowymi przy Powiatowym Urzędzie Pracy. Inwestycję planuje się sfinalizować późną jesienią br. Chyba, że wcześniej miasto udrożni łącznik drogi krajowej nr 11z Bugnem na wysokości strefy ekonomicznej przy byłej strzelnicy garnizonowej. Jednak szanse na takie rozwiązanie są nikłe.

Tak czy owak, nawet gdy wiadukt zostanie już oddany do użytku, miasto musi mieć alternatywną drogę na Bugno i dalej do Gałowa i Trzcinna. Choćby na wypadek czasowego wyłączenia z ruchu nowego wiaduktu.

Jak ujawnił nam wiceburmistrz Daniel Rak, szansa na taką inwestycję jest, nawet w tym roku, ale pod warunkiem, że miasto otrzyma wsparcie finansowe.

- To nie jest nowy pomysł. Drogę budowaliśmy już w 2012 roku, ale ze względu na skromne wówczas zasoby finansowe, ta droga jakby "urywa" się tuż za terenami strefy ekonomicznej. Zdążyliśmy wykonać za to sieć wodno - kanalizacyjna i deszczówkę. Ta infrastruktura tam już jest - mówi "Miastu z Wizją" D. Rak.

- Odcinek drogi, o którym mowa ma długość niespełna jednego kilometra, a dokładnie 865 metrów. Obecnie wróciliśmy do tematu budowy tej drogi. Po prostu ze względu na budowę obwodnicy i węzła "Północ", ten temat stał się dla nas niezwykle ważny - podkreśla nasz rozmówca.

- Mamy nowe plany, mamy kosztorys. Budowa drogi o szerokości 6 metrów pochłonie 1,65 mln zł, z tego część drogowa - 1,5 mln zł, łącznie z budową ścieżki rowerowej o szerokości 2 metrów. Z kolei budowa oświetlenia - 150 tys. zł. Planujemy montaż wzdłuż drogi 24 słupów oświetleniowych.

Jak podkreślił wiceburmistrz, miasto na dziś nie jest przygotowane do realizacji tej inwestycji.

- Nie ma jej w tegorocznym budżecie - mówi D. Rak. - Natomiast pojawiła się szansa na pozyskanie pieniędzy z zewnątrz. Chodzi o rządowy program wsparcia lokalnej infrastruktury drogowej. Jeżeli tylko pojawią się przepisy wykonawcze, wówczas przekonamy się, czy będziemy mogli skutecznie ubiegać się o pieniądze. Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, to do końca maja złożymy wniosek, w lipcu rozpoczęlibyśmy budowę i zakończyli ją w listopadzie tego roku.

Póki, co na dziś droga jest na całej długości wyłączona z ruchu. Wszystko za sprawą budowy węzła "Północ" (Rondo R1) przyszłej obwodnicy Szczecinka.

Więcej na ten temat w czwartkowym (19.04) Programie Samorządowym "Miasta z Wizją".

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk