Po cmentarzu tylko na piechotę

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 11.07.2018 / Komentarze
Burmistrz: Ruch samochodów nie powinien się tu odbywać

Podczas poniedziałkowej (9.07) sesji Rady Miasta radny Zdzisław wywołał temat wysokości opłat pobieranych za wjazd samochodem osobowym na teren cmentarza. Do kwestii tej odniósł się burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Sprawa jest bardzo skomplikowana. Zaszłości w różnych nieprawidłowościach są wieloletnie, sięgające jeszcze lat 90-tych. My się nad tym nigdy nie zastanawialiśmy. Myślę, że jest to dobry temat dla nowej Rady Miasta, która powinna kwestię spraw prawnych związanych z użytkowaniem cmentarza przez PGK uregulować.

- Sytuacja jest trudna. Nikt nie potrafi w tej chwili jednoznacznie się do tego ustosunkować, ale wydaje się, że prawdopodobnie PGK nie powinien sam po pierwsze ustalać stawki, a po drugie w ogóle nie bardzo ma delegację do tego, żeby pozwalać osobom prywatnym za opłatą wjeżdżać na cmentarz. Zarząd miasta przeszło 30 lat temu zezwolił na taki wjazd innych przedsiębiorców, czyli kamieniarzy i firm zajmujących się pochówkiem. Pozwalało to zarządowi PGK na ustalanie kwot właśnie dla tej grupy użytkowników. Natomiast nigdy nie było takiej delegacji do tego, żeby zezwolić na wjazd, nawet za opłatą, osobom fizycznym. I dzisiaj nie ma takiego przepisu, który by na to pozwalał.

Jak zauważył burmistrz wspomniane pobieranie opłat powinno zostać zniesione, a tym samym osoby prywatne nie powinny wjeżdżać swoimi samochodami na teren cmentarza. - Gdybyśmy zezwolili nagle na wjazd na cmentarz, to alejki zamieniłyby się w uliczki wewnętrzne, po których co chwilę by jeździły samochody. Cmentarz w moim przekonaniu jest rodzajem szczególnego parku i ruch samochodów nie powinien się tu odbywać. Choć to nie znaczy, że w sporadycznych i uzasadnionych przypadkach ludzie nie powinni tam wjeżdżać – dodał Jerzy Hardie-Douglas.

Tekst: Marzena Góra

Foto: Sławomir Włodarczyk