Przejechał kobietę, później jego przejechali

Jak powiedziała "Miastu z Wizją" rzecznik prasowy szczecineckiej policji mł. asp. Anna Matys, w ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierowców.

- Niechlubnym rekordzistą okazał się 46-letni mieszkaniec gminy Grzmiąca, zatrzymany do kontroli przez policjantów z posterunku w Barwicach. Mężczyzna dmuchnął w alkomat 2 promile alkoholu. Do tego okazało się, że posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 48 miesięcy. Mężczyzna powtórnie stanie przed sądem - mówi A. Matys.

Wyjątkowego pecha miał 84-letni mieszkaniec gminy Szczecinek. Najpierw kierując samochodem Volkswagen Polo potrącił na przejściu dla pieszych 48-letnią kobietę. Ofiara ze złamaną ręką trafiła do szpitala.

Kilka dni później sprawca wypadku okazał się… sprawcą kolejnego wypadku. Tym razem prowadząc rower poboczem jezdni raptownie na nią wtargnął i wpadł pod jadący Peugeot Boxer. Mężczyzna z urazem głowy został przewieziony do szpitala.

U 14-letniego chłopca, mieszkańca Szczecinka policjanci znaleźli marihuanę. Nastolatek za swój czyn odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.

Nieznani jeszcze policji włamywacze grasowali w Szczecinku i w Bornem Sulinowie. W Szczecinku rabuś wybił szybę w drzwiach balkonowych domku jednorodzinnego, wyważył je i okradł mieszkanie. Z uwagi, że właściciela nie było w tym czasie w mieście, policja ustala, co padło łupem rabusia.

Z kolei w Bornem Sulinowie złodziej ukręcił kłódkę i wszedł do pomieszczenia gospodarczego. Ukradł narzędzia i 40 litrów paliwa. Przy okazji "zajrzał" też do garażu, skąd z otwartego samochodu zabrał pilę spalinową.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk