Tydzień szczecineckiej Policji

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 11.04.2018 / Komentarze
Pijany 17-latek wjechał w latarnię. 50-letni pirat drogowy. Czterech nietrzeźwych kierujących stanie przed sądem

W minionym tygodniu policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierowców. Niechlubnym rekordzistą opilstwa na drodze okazał się 57-letni mężczyzna pokonujący na jednośladzie drogę w Wierzchowie. W alkomat wydmuchał ponad 2 promile alkoholu.

- Niewiele niższym rezultatem (2 promile) mógł się "poszczycić" 40-latek jadący po ulicach Szczecinka Mercedesem Vito - mówi "Miastu z Wizją" sierż. Ewa Żaglewska, oficer prasowy szczecineckiej policji.

- Zatrzymania dokonali funkcjonariusze wydziału prewencji i ruchu drogowego KPP Szczecinek. Wszyscy pijani kierujący staną przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Policjanci zatrzymali 17-latka, który pomimo braku uprawnień do kierowania, wsiadł pijany do pojazdu i doprowadził do kolizji drogowej. Teraz mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie musi liczyć się z surowymi konsekwencjami.

- Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę (6/7.04) - mówi E. Żaglewska.

- Oficer dyżurny komendy otrzymał informację, że na ul. Koszalińskiej kierujący samochodem osobowym marki Ford Focus uderzył w lampę uliczną, po czym dwóch mężczyzn z tego pojazdu próbuje wypchnąć uszkodzony samochód i oddalić się z miejsca zdarzenia.

Policjanci będący na miejscu potwierdzili informację, po czym niezwłocznie udali się w penetrację pobliskich ulic za sprawcą kolizji. Kilka ulic dalej mundurowi zauważyli dwóch młodych mężczyzn, którzy pchali rozbity samochód.

Policjanci ustalili, że osobowym fordem kierował 17-letni mieszkaniec Miastka, który nie posiadał jeszcze prawa jazdy. Podczas interwencji funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Wtedy okazało się, że nieletnio sprawca kolizji znajduje się również w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu, tak samo jak u 18-letniego pasażera rozbitego samochodu. Policjanci ustalili, że wcześniej 17-latek wjechał pod prąd w drogę jednokierunkową, po czym uderzył w latarnię powodując jej uszkodzenie i przewrócenie na chodnik. Mężczyźni oświadczyli policjantom, że pojechali do sklepu, …bo skończył im się alkohol.

Kierujący oraz pasażer zostali zatrzymani do wytrzeźwienia. Następnego dnia 17-letniemu mężczyźnie przedstawiono zarzut za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna za popełnione przestępstwo oraz liczne wykroczenia odpowie teraz przed sądem.

Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kolejną osobę, która zapomniała o obowiązujących przepisach drogowych i w terenie zabudowanym pędziła 117 km/h. Kierujący pożegnał się z uprawnieniami na trzy miesiące.

- W niedzielę  (7.04) policjanci ze szczecineckiej drogówki przeprowadzali kontrole prędkości - mówi E. Żaglewska.

- W Marcelinie zatrzymali 50-letniego kierującego pojazdem osobowym marki Peugeot, który pędził w terenie zabudowanym. Najwyraźniej mężczyzna zapomniał o obowiązujących przepisach, ponieważ przeprowadzony przez mundurowych pomiar wskazał przekroczenie dozwolonej pięćdziesiątki o 67 km/h.

Zgodnie z przepisami mieszkaniec Lęborka stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Został ukarany mandatem karnym, a jego konto wzbogaciło się o punkty karne.

Policjanci apelują do wszystkich kierowców o zachowanie rozsądku na drodze.

- Pamiętajmy, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Wielu kierowców, jadąc za szybko, ryzykuje życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego. Zatem zwolnijmy i zachowajmy maksimum ostrożności tak, aby nie dochodziło do niepotrzebnych tragedii - apeluje pani rzecznik.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto (pijany 17-latek skosił latarnie) - KPP w Szczecinku