Wulgarny "napad" na uczestników procesji Drogi Krzyżowej

W ubiegłym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 158 interwencji w stosunku do 113 osób.

- Za pomocą kamer monitoringu operatorzy ujawnili 40 zdarzeń, z czego w 35 przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

W środę (29.03) strażnicy brali udział w ćwiczeniach taktyczno - operacyjnych prowadzonych przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej (w budynku archiwum).

W czwartek (30.03) około godz. 15.30 patrol dozorując ul. Kościuszki zauważył kobietę opartą o latarnię. Gdy strażnicy podeszli do niej, okazało się, że zasłabła.

- Kobiecie udzielono pierwszej pomocy i wezwano zespół ratownictwa medycznego, który zabrał ją do szpitala - dodaje G. Grondys.

W piątek (31.03) przed godz. 10 strażnicy ujawnili kolejny przypadek żebractwa uprawianego przez mężczyznę narodowości rumuńskiej - przy galerii "Hosso". Mężczyzna został wylegitymowany i usunięty z tego miejsca.

Tego samego dnia po godz. 20 strażnicy brali udział w zabezpieczeniu Drogi Krzyżowej.

- Gdy procesja znajdowała się na wysokości ul. Mierosławskiego, strażnicy zauważyli grupkę młodych mężczyzn, którzy zaczęli zakłócać uroczystości i pod adresem jej uczestników wykrzykiwać słowa wulgarne - mówi G. Grondys.

- Na miejsce wezwano drugi patrol, który ich wylegitymował. Podczas wykonywania czynności do agresywnej grupy dołączyły kolejne osoby, w tym kobieta przedstawiająca się za matkę jednego z wykrzykujących słowa wulgarne. Osoby te przeszkadzały strażnikom w wykonywaniu czynności służbowych i dalej ubliżały uczestnikom procesji. Wobec wszystkich wylegitymowanych skierujemy wnioski o ukaranie do Sądu rejonowego w Szczecinku.

W niedzielę (2.04) tuż po godz. 4 patrol zauważył przed sklepem Maximus przy ul. Wyszyńskiego kobietę i dwóch mężczyzn, którzy kłócili się między sobą. Gdy strażnicy odjechali, mężczyźni zaczęli się bić. Interwencja została zakończona nałożeniem mandatów na obu sprawców "zamieszania".

Tego samego dnia po godz. 13 na Mysiej Wyspie patrol znalazł dwa martwe borsuki. O tym fakcie powiadomiono lekarza weterynarii.

Również w niedzielę strażnicy po raz kolejny interweniowali wobec żebrzącego. Tym razem to doskonale znany strażnikom z wielu wcześniejszych interwencji, bezdomny. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.

Oprócz ćwiczeń z PSP oraz procesji strażnicy brali udział i zabezpieczali imprezy związane ze Światowym Dniem Autyzmu.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk