Wyciąg do nart wodnych gotowy do sezonu

Na ten dzień miłośnicy sportów wodnych i fani aktywnego wypoczynku nad Trzesieckiem czekali całą długą zimę. Jednak już wkrótce znów będą mogli do woli – o ile pogoda na to pozwoli – oddawać się wodnym szaleństwom na naszym jeziorze. W sobotę, 29 kwietnia w Szczecinku rusza sezon wodniacki. Tym samym w swoje pierwsze tegoroczne kursy wyruszy „Księżna Jadwiga” oraz „Bayern”. O tym, jakie zmiany w nadchodzących miesiącach szykuje nam armator pisaliśmy w artykule „Biała flota przed majówką wraca na Trzesiecko”. Tego dnia, po ponad półrocznej zimowej przerwie, uruchomiony zostanie także wyciąg do nart wodnych. Obiekt przeszedł już wymagane kontrole.

- Obecnie prowadzimy różnego rodzaju prace konserwacyjne na obiekcie, ale także czyścimy i impregnujemy pomost oraz sprawdzamy, czy w trakcie przerwy zimowej wyciąg nie uległ jakimś uszkodzeniom zarówno nad, jak i pod wodą - mówi nam Maciej Makselon, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Tego typu kontrole i ewentualne prace konserwacyjne już się odbyły. Przegląd infrastruktury znajdującej się pod powierzchnią wody wykonała dla nas Murena, która posiada pozwolenie Transportowego Dozoru Technicznego, a także wymagane certyfikaty niezbędne do prowadzenia tego typu działań.

- Również niespełna dwa tygodnie temu producent wyciągu – firma Rixen, dokonała przeglądu technicznego obiektu oraz jego wszystkich podzespołów, m.in. lin i słupów. Ku naszej uciesze stan techniczny szczecineckiego wyciągu został przez nią zaakceptowany i nie miała co do niego żadnych zastrzeżeń. Czeka nas jeszcze tylko odbiór tego wyciągu przez Transportowy Dozór Techniczny, który wyda ostateczną decyzję odnośnie tego, czy zostanie on dopuszczony do użytkowania. Wszystko zostało przygotowane jak należy i nie powinny nas czekać żadne niespodzianki.

W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, amatorzy wodnych szaleństw na nartach wodnych oraz wakeboardzie będą mogli podczas korzystania z obiektu sprawdzić swoje umiejętności na trzech przeszkodach. Dwie z nich już pojawiły się na Trzesiecku, natomiast ostatnia z nich zostanie zamontowana w najbliższych dniach. Dodajmy, że ich lokalizacja na trasie przejazdu została uprzednio skonsultowana z osobami regularnie korzystającymi z wyciągu i uprawiającymi na co dzień tego typu sporty wodne, aby rozlokowanie przeszkód było jak najbardziej optymalne i służyło ich użytkownikom. 

Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk